6 października 2007

Dlaczego powstanie upadlo - wg. J.Slowackiego - Kordian

Mimo wspanialych postaw i walk pelnych poswiecen powstanie upadlo, dlaczego? Juliusz Slowacki w "Kordianie" staral sie odpowiedziec na to pytanie. Pragnal zwrocic uwage na niewlasciwe metody prowadzenia walki przez dowodzcow powstania. Niektorych z nich oskarzyl o slabe przygotowanie do dzialan, o tchorzostwo i pertraktowanie z wrogiem, a nawet o zdrade i smierc niewinnych ludzi. Wymienial kolejno przywodcow powstania i krytykowal ich postawe. Nie podawal nazwisk, ale i tak latwo bylo wspolczesnym domyslic sie o kogo chodzi.
Jako pierwszy ostro skrytykowany zostal Jozef Chlopicki, ktorego poeta tak scharakteryzowal:

"Stary - jakby ojciec dzieci,
Nie do boju, nie do trudu,
Dajmy mu na posmiewisko,
Nazwijmy od slowa ludu,
Kmiciow, czyli nedznych chlopow."

Jozef Chopicki opowiadal sie za utrzymaniem blizszych kontaktow z Rosja. Nie chcial radykalnych dzialan. Twierdzil, ze Polacy nie maja szans na utworzenie wlasnego panstwa. Postawa Chopickiego podczas powstania byla zbyt ostrozna i malo skuteczna, by odzyskac wolnosc.

Poeat przywolal takze postac ksiecia Adama Czartoryskiego, ktorego jednak ukazal najmniej krytycznie:

"Jest to stara twarz Rzymianina
Na pieniadzu pol zatarta,
Dajmy mu na posmiewisko,
Sprzeczne z natura nazwisko,
Ochrzcijmy imieniem czarta."

Ksiaze Adam Czartoryski podczas powstania byl prezesem Rzadu Tymczasowego i Rzadu Narodowego. Juz od pierwszych dni staral sie ograniczyc wszystkie posuniecia, ktore moglyby doprowadzic do zerwania dobrych stosunkow z Rosja. On tez obawial sie zbyt smialych krokow, bo nie chcial, zeby Polacy stracili wszystko, a nie uzyskali niczego. W sumie byl on bardziej nastawiony na dyplomacje i pertraktacje, a nie na walke.
Znacznie ostrzej zostal przedstawiony general Skrzynecki, ktory wyraznie czynil rozne uniki strategiczne. Bardzo niekorzystnie wplynelo to na przebieg powstania oraz na sytuacje samych walczacych. Poeta zaatakowal go za swiadome wydanie na smierc tysiace z nich. Tak ukazal go w swoim dramacie:

"Wodz! Chodem raka przewini,
Jak slimak rogiem uderzy,
Sprobuje - i do skorupy
Schowa rogi, i do skrzyni
Miejskiej zniesie planow trupy."

W rzeczywistosci general Skrzynecki rowniez nie cieszyl sie pozytywna opinia Polakow. Patrioci zarzucali mu, ze jest malo radykalny i zamiast walczyc z Rosjanami i zwyciezac wroga, wyraznie dazyl do ukladu z nimi. Niektorzy uwazali Skrzyneckiego za zdrajce, ktory powstrzymal ruchy wojsk polskich, by nie mogly rozwinac skuteczniejszych dzialan. Juliusz Slowacki zarzucal generalowi, ze zmarnowal wiele korzysnych dla Polakow planow wojskowych.
Poeta nie oszczedzil tez legendarnej juz postaci, zasluzonego dla kraju i literatury Juliana Ursyna Niemcewicza, ktory romantykom stawiany byl za wzor patriotyzmu. W "Kordianie" nie wypadl jednak najlepiej i tez, zdaniem poety, przyczynil sie do niepowodzen powstania.
"Starzec jak skowronek,
Zastygly pod wspomnien bryla,
Na pol zastygla, przegnila.
Poeta - rycerz - starzec - nic."

Slowacki uwazal, ze Niemcewicz byl juz czlowiekiem w takim wieku, ze nie powinien decydowac o walce. Jemu potrzebny byl spokoj, bo czas dzialan juz dawno minal. Niemcewicz przeszedl wiele, uczestniczyl w powstaniu kosciuszkowskim jako adiunt naczelnego wodza. Przebywal w niewoli rosyjskiej, potem walczyl o wolnosc stanow Zjednoczonych. Teraz mial juz 80 lat i byl bardzo rozwazny. Slowacki ukazal jego obraz w innej scenie dramatu. Byl w niej Prezesem, ktory zniechecal spiskowcow do pomyslu, aby zabic cara. Twierdzil, ze Polacy powinni walczyc z honorem, a nie podstepem. Bal sie opinii innych panstw europejskich i mowil, ze w naszym kraju nie ma tradycji krolobojstwa. W sumie Niemcewicz wedlug Slowackiego, zupelnie nie nadawal sie na przywodzce, bo byl zbyt rozsadny i uczciwy. Nie odpowiadal idealom romantykow.
Podobna ocene, wystawil znanemu i szanowanemu historykowi - oraz nauczycielowi akademickiemu wielu pokolen romantykow - Joachimowi Lelewelowi. Byl on zwolennikiem demokracji, ale takze nie mial sklonnosci do praktycznych i szybkich dzialan. Zbytnio obchodzila go teoria. Za najwazniejsze uwazal nie wyzwolenie kraju, ale to jaki ustroj ma zapanowac potem. Lelewel obawial sie gwaltownych i nie przemyslanych zmian. Jego watpliwosci byly smieszne, bo "dzielil skore na niedzwiedziu", kiedy zastanawial sie:
"czy lepiej kiedy jest krol,
czy kiedy go nie ma?"

Najostrzej wypadl jednak general Krukowiecki, ktory nawet budzil odraze:
"Oto twor
Niszczyciel, jakby horda Nogajca(...)
... to zdrajca!
A gdy zabrzmi nad miastem dzial huk,
On rycerz ginacych porzuci"
W rzeczywistosci Krukowiecki, bez uprzedzenia powstancow, podpisal akt o kapitulacji. Wydal tym samym walczacych bohatersko Polakow na pewna smierc.

Oprocz kierownictwa powstania Slowacki skrytykowal tez poslow, zarzucajac im mowienie wieloma glosami i zupelny brak poparcia dla powstania i wzajemnego porozumienia w waznych sprawach dla narodu. Nie oszczedzil tez niektorych zolnierzy i nazwal ich "tlumem wymuskowanych rycerzy ospalcow". Ostrej ocenie poddal tez Papieza, ktory nie popieral walczacych o wolnosc Polakow, ale jeszcze powiedzial, ze pierwszy rzuci klatwe, jezeli bedziemy wystepowac przeciwko prawowitemu krolowi, ktory tak wiele dobrego uczynil dla zachowania wiary w Polsce. Kordian mial nadzieje, ze cierpienia i meki Polakow zostana zrozumiane i przez innych. Zawiozl do Watykanu garstke ziemi z mogil poleglych powstancow i bardzo rozczarowal sie. Zrozumial, ze sprawa wolnosci jest wylacznym problemem Polakow i nie mozemy ogladac sie na niczyja pomoc. Trzeba po prostu walczyc dzielnie. Pytanie tylko, czy stac nas na to? Okazalo sie, ze nie bardzo.


Juliusz Slowacki, dokonujac tak surowego oskarzenia przywodcow powstania w "Kordianie", probowal udowodnic, ze naprawde bohaterska walka niektorych dowodcow i prostych zolnierzy zostala zmarnowana, a Polska stracila kolejna szanse na odzyskanie wolnosci. I tym razem Polacy nie staneli na wysokosci zadania i nie potrafili zjednoczyc sie i wlaczyc calego spoleczenstwa do wspolnej walki z wrogiem.

Utwor Slowackiego stanowi wazna pozycje w naszej literaturze, chociaz, jak sam autor, nadal jest malo doceniany. Slowacki byl jednak wielkim polskim patriota, ktory umial pisac ostro i bardzo krytycznie, bo cenil wolnosc i wiedzial, ze trzeba walczyc o nia odwaznie i uczciwie. Nie chcial usypiac spoleczesntwa i czekac na dobry los.

Co po maturze?

Boisz sie matury z polskiego?